Moi kochani Sheldon, Sorin, Stefan, Shila, Salsa i Axa :D

[Rainbow Dash]

Nom, wiem Ale schroniska nigdzie nie ma :/

[shoti1910]

Wydaje mi się, że tak jest ze wszystkimi zwierzaczkami Tylko ludzie wciąż mało świadomi

edit
To nie musi być schronisko, można od takich osób jak ja - są rozsiane po całej Polsce a adoptować można dosłownie wszystko, szczury, myszy, chomiki, świnki, króliki, psy, koty itd itd

[shoti1910]

Widzę, że nikt nie interesuje się moim wątkiem więc wstawiam zdjęcia Shili jak była mała




piję wode ze szklanki




cała się w misce mieściłam

[Blackmoon]

Ale sweet 
Też kiedyś miałam króliczka 

[Kamila]

Bardzo słodki

[shoti1910]

Hehe teraz jest tłuścioch
Pomyślałam, że może napiszę parę słów o moich potworach
Axa - piesek ze schroniska, obecnie ma 6 lat, gdy ją braliśmy miała 4 miesiące Straszny z niej jazgot i wypłosz
Shila - jest u mnie 1,5 roku, gdy przyszła miała 6 tygdni (króliki mogą być oddzielane od matki po conajmniej 8, ale jeszcze nie wiedziałam) Shila jako jednyny mój zwierzak była kupiona
Salsa - wzięta przypadkiem Znudziła się właścicielce. Jest u mnie od 10 miesięcy, bardzo maltretowana w poprzednim domu, najprawdopodobniej chora na pasterelloze
Sheldon - świnek jest u mnie rok i 2 miesiące W poprzednim domu przez 3 laa trzymany w piwnicy na gnijącej ściółce, w akwarium tak małym, że ledwo mógł się obrócić
Sorin - jest u mnie rok i miesiąc, dominacik, świnka z labo
Sefan - dziadzio jest u mnie 11 miesięcy, trzymany w syfie z samiczką ma niewydolność serca i stale zbierającą się wode w płucach (w sobotę do weta więc trzymajcie kciuki)

I kilka starych zdjęć
lubimy się głaskać czym kolwiek


siad!






Portrety 

[Blackmoon]

Ooo, jakie cudowne 
Sweet ^^

[shoti1910]

Dziękuję
to jeszcze Salsa
na hamaku

[shoti1910]

[shoti1910]

Nikt mnie tu nie odwiedza 

[Matieusek]

Nie rozumiem jak to nikt ??

[shoti1910]

Od dłuższego czasu do teraz