Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Biały Wilk Cz.6  (Przeczytany 962 razy)
Rainbow Dash
Doświadczony wilk
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 279


Nicki: Moon, Bloodspill, a jeszcze starszy Layana

12234628
Zobacz profil WWW Email
« : Listopad 25, 2010, 17:38:36 »

Biegli tak przez dwa dni nie zatrzymując się i nie odzywając się do siebie, w końcu Survivor zapytał:
-A jaka jest twoja historia? Ja powiedziałem Ci swoją, więc teraz twoja kolej!
-Hmm...
-Co hmm?
-Nie ma co dużo mówić, ale było tak: Żyłam w stadzie jak każda wilczyca, ale nie byłam samicą alfa. Samicą alfa była Ahena, a jak to u wilków inna samica nie może mieć potomstwa. Ja miałam czwórkę szczeniąt. Ahena chciała się pozbyć ich, nie mówiąc nic o mnie. Nienawidziła mnie, po prostu. Nie mogłam spuścić szczęniąt z oczu, a żaden wilk nie chciał przynieść mi jedzenia. Samiec z, którym miałam szczenięta zginął tego samego dnia co one się urodziły, więc musiałam sama sobie radzić. Pewnego dnia po prostu nie wytrzymałam i musiałam wyruszyć na polowanie, zostawiłam je same! Gdy wróciłam zobaczyłam je w kałuży krwi przed jaskinią. Trzy z nich były martwe, ostatnie ledwo oddychało. Wzięłam je do legowiska i nakarmiłam. Następnego ranka rzuciłam spojrzenie Ahenie, wzięłam ostatnie szczęnię i wyruszyłam po kilku godzinach zorientowałam się, że nie żyje. Zostawiłam je pod wielkim dębem i wyruszyłam dalej. Przysięgłam sobie, że już nigdy tam nie wrócę, a jeśli tak to powalę Ahenę i wyruszę dalej. To koniec.
-Ehh... Czasem tak bywa, że w życiu się nie układa, tak jak mnie. Moje rodzeństwo zabił niedźwiedź, gdy mama poszła coś upolować.
-Jesteśmy tacy sami... a zarazem inni. Moglibyśmy... Moglibyśmy założyć własne stado!!!
-Może kiedyś. Ty najpierw musisz pokonać Ahenę i pomścić śmierć swoich szczeniąt, a ja pomścić śmierć moich braci i sióstr!!!
-W sumie masz rację, ale zemsta nic nam nie da, nie ożywi moich szczeniąt i twojego rodzeństwa!!!
-Tak ale...
-Co ty płaczesz?!
-Nie tylko oczy mi się pocą!
-Ta, na pewno płaczesz i tyle!
-Nie! Wcale, że nie! No może trochę.
-Nie przejmuj się każdemu się zdarza, ale trzeba coś upolować! Jestem głodna!
-Ja też.
-Choć znajdziemy jakieś stado elk!
-Dobrze.
I wyruszyli dalej idąc na zachód rozglądając się za czymś jadalnym...
Zapisane

"Bo choć zapomniał o nas świat, mokrzy od stóp do głów nie tracimy nadziei..."
~E. Bartosiewicz
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  



Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

riderstigers skyworldsv kici-kici westcraft slimrpg